poniedziałek, 21 maja 2012

1.Osoba idealna-ty

Adam i Tommy lubili te wspólne wieczory w zaciszu hotelowego pokoju, gdy razem siedzieli i szukali pomysłów na nowe piosenki.Chociaż trwała trasa koncertowa Adam nie chciał marnować czasu.Wiedział,że im wcześniej stworzy piosenki na swój nowy album będzie miał więcej czasu by je dopracować by były....idealne.Adam od zawsze był perfekcjonistą w życiu ale i w pracy.Każdy jego koncert był dokładnie zaplanowany-kolejność piosenek,choreografia nawet kolor świateł i inne efekty.Nie było miejsca na błędy.Podobne podejście do pracy miał Tommy.To sprawiło,że bardzo szybko znaleźli nic porozumienia i chętnie ze sobą współpracowali.Adam kochał śpiewać,Tommy grać a razem kochali tworzyć.Chociaż znali się się kilka miesięcy to naprawdę sie zaprzyjaźnili,co w oczach innych czasem było podejrzane,ale nikt nigdy na głos nie wypowiedział żadnej uwagi.
 -Jestem już głodny-powiedział Adam, leniwie przeciągając się na łóżku.
- Daj spokój,niedawno jadłeś.Gdybyś tworzył tyle piosenek co pochłaniasz węglowodanów miałbyś dorobek życia.Miałeś pomyśleć o czym chcesz śpiewać-powiedział Tommy.
-O jedzeniu-zaśmiał się Adam
-Adam,proszę cię skup się,czasem jesteś nie dozniesienia jak rozkapryszone dziecko-powiedział z irytacją w głosie blondyn
-Okej już myślę...Sam nie wiem.O tylu rzeczach już śpiewałem,a ty masz jakiś pomysł?-zapytał patrząc na Tommy'ego.
Lubił jego wyraz twarzy gdy tworzył.Malowało się na niej tyle emocji.Na co dzień Tommy był raczej powściągliwym człowiekiem,ale gdy tworzył lub grał odsłaniał swoją artystyczną duszę.
-Chodzą mi takie słowa po głowie coś w stylu ,nikt mnie nie zna tak dobrze ja ty,nie mógłbym odejść od ciebie nawet gdybym chciał,ale potrzebuje ciebie bardziej niż myślisz,jako jedyna znasz mnie lepiej niż ja sam...
-Chyba jako jedyny jeśli chodzi o mnie.
- No tak...-zamyślił się Tommy-Mogę cię o coś spytać,to coś osobistego?
- Jasne wal-powiedział bez zastanowienia Adam nie mając pojęcia na co się zanosi. Tommy siedział chwile w milczeniu.
-Powiedz mi jak to jest kochać mężczyznę,kochałeś kiedyś kogoś tak naprawdę?
 Adam usiadł na łóżku zaskoczony.Patrzył na Tommego,który unikał jego wzroku.Odkąd Adam na początku znajomości zakomunikował,że jest gejem nigdy nie poruszali tego tematu.
-Dla mnie to coś naturalnego-zaczął powoli Adam-bez względu na płeć kocha się tak samo,to te same uczucia,te same emocje,te same serca.Czy kochałem kiedyś?Czasem tak mi się wydawało ale nie znajdywałem tego czego szukałem-Adam spuścił głowę
-Czyli czego?-drążył Tommy .
-Bratnej duszy,odbicia swej duszy w oczach tej drugiej osoby-dokończył Adam i spojrzał na Tommego.Na jego twarzy pojawił się mały uśmiech
-Romantyk z ciebie-zaśmiał się.
-A ty czego szukasz Tommy?-zapytał dla rewanżu czarnowłosy.Tommy nie przemyślał słów,które miał za chwile powiedzieć.
-Chciałbym móc czuć się sobą przy tej osobie,by była przy mnie w najintymniejszych chwilach mojego życia np.kiedy tworzę,żeby rozumiała mnie,akceptowała, żeby była jak...
Tommy urwał zdanie.Dziwnie się poczuł kiedy w myślach dokończył taka jak ty... 
-Była jak?-ciągnął Adam.
-Była jak ty...-blondyn zniżył ton głosu a jego słowa zabrzmiały prawie jak szept słyszalny tylko dla Adama, szept, który sam bał się usłyszeć.
Adam zszedł z łóżka i usiadł koło Tommy'ego. Mężczyzna nie patrzył na niego.Czuł tylko jak jego twarz zalewa rumieniec.Chwilową ciszę wypełniało bicie jego serce.
-Tak była by z nas idealna para,gdybyś był ...-urwał zadanie.

Na twarzy Tommy'ego malowało się zażenowanie.Adam dotknął twarzy Tommy'ego i spojrzał w jego brązowe oczy.Ta chwila trwała tylko moment ale wystarczyła by w miodowo-brązowej głębi oczu blondyna ujrzał...odbicie swej duszy.Poczuł dziwny dreszcz, który przeszedł jego ciało.Drżały mi dłonie ale najmocniej zadrżało jego serce.
Tommy zerwał się z podłogi.
-Na dziś wystarczy-powiedział i podszedł do drzwi.Czuł,że padło za dużo słów.

2 komentarze:

  1. A więc... przeczytałam pierwszy rozdział (wydaje mi się, że to właśnie pierwszy, chociaż po prawej stronie układa mi się wszystko nie po kolei) i naprawdę zaczyna sie ciekawie. Bardzo szybko coś zaczyna sie dziać.
    Odszukałam twojego bloga, bo napisałaś mi komentarz na FanFiction.net . Są jakieś problemy z dodawaniem komentarzy od gości na tej stronie, nie wyświetlają się one w całej swej okazałości, dlatego link, który mi wysłałaś sie nie pokazał. Ale jakos cię znalazłam. To znaczy... wydaje mi się, że to ty :) W każdym razie chciałam powiedzieć, że nie ma problemu, mogę cię informować tutaj o nowych odcinkach. Jak na razie dodałam 3. Z tego co się orientuję przeczytałaś tylko jeden, więc zachęcam do przeczytania dwóch pozostałych. Jak na razie wszystkie trzy są pisane z perspektywy Adama, ale planuję już niedługo punkt widzenia Tommiego. Trochę tego, trochę tamtego :) Więc zapraszam do przeczytania! http://www.fanfiction.net/s/8258314/2/High_School_Intricacies

    Pozdrawiam, będę zaglądać i czytać twoje opowiadanie! :)
    Kate

    OdpowiedzUsuń